Nic o negatywnym SEO w wytycznych Google dla webmasterów

Nie ma nic o negatywnym SEO w Wskazówki Google dla webmasterów . Czy jesteś zaskoczony? Cóż, jestem i nie jestem. Po zapoznaniu się ze wskazówkami Google dla webmasterów, z tego, co mogę powiedzieć, nie ma żadnych faktycznych odniesień do praktyki Negatywnego SEO. Wszystkie wytyczne wskazują na problemy związane z Twoją witryną - ale nie ma żadnych informacji na temat robienia czegoś w witrynach konkurenta, które spowodowałyby, że ich strona internetowa straci rankingi w wyszukiwarkach lub zostanie ukarana.

Wskazówki Google dla webmasterów

Rozmawiałem zeszłej nocy z Brian Reagan z Better Business Bureau w Dallas i zapytał mnie, czy w wytycznych dla webmasterów Google jest coś negatywnego. Jeśli były odniesienia do Negatywnego SEO, BBB mógłby teoretycznie wskazać je swoim firmom członkowskim, przypominając im o tym. Ale po dokładnej analizie wytycznych Google dla webmasterów nie widzę żadnych konkretnych odniesień do negatywnego SEO, i nie widzę żadnych referencji, które nawet zdawałyby się sugerować, że na twojej stronie internetowej może zostać umieszczone działanie ręczne strona konkurenta - na przykład Negatywne SEO.

Powiedzmy, na przykład, że firma zbudowała niską jakość, spamuje linki do strony internetowej konkurencji. Chociaż w wytycznych Google dla webmasterów jest wiele informacji na temat tych niskiej jakości linków, a TY przenosisz je do własnej witryny, Google nie zajmuje się negatywnym SEO. Nie twierdzą, że ktoś budujący linki do swojego konkurenta otrzyma od Google karę w postaci ręcznej. Więc technicznie rzecz biorąc, czy Negatywne SEO jest w porządku? W końcu nie narusza to wskazówek Google dla webmasterów. Nigdzie go tam nie ma.

Podczas gdy praktyka Negatywnego SEO jest zdecydowanie niezadowolona, ​​Google nie uwzględnił jej w Wskazówkach Google dla webmasterów. Pamiętaj jednak, że Google ma tę klauzulę w tym miejscu:

„Te wytyczne dotyczące jakości obejmują najpowszechniejsze formy zachowań oszukańczych lub manipulacyjnych, ale Google może negatywnie reagować na inne wprowadzające w błąd praktyki, których nie ma tutaj. Nie można zakładać, że tylko dlatego, że określona zwodnicza technika nie jest uwzględniona na tej stronie, Google to zatwierdza. ”

Tak więc, gdy twierdzą, że wytyczne dotyczące jakości obejmują „najpowszechniejsze formy zachowań oszukańczych lub manipulacyjnych”, podczas gdy wytyczne nie odwołują się konkretnie do Negatywnego SEO, najprawdopodobniej nadal są objęte, a Google może w rzeczywistości karać witrynę za praktyki wprowadzające w błąd. Problem polega jednak na tym, że Google technicznie musiałby skorelować jedną konkretną stronę, jedną nazwę domeny, z konkretną negatywną praktyką SEO. Teoretycznie wydaje mi się, że może to być możliwe w niektórych branżach, które są bardzo niekonkurencyjne. Jeśli są tylko dwaj konkurenci lub dwie strony internetowe, a jeden z nich otrzymuje wszystkie linki niskiej jakości i negatywne SEO wykonane przeciwko nim, to może to być konkurent robiący to na stronie. Ale jak byś to udowodnił? Nawet jeśli „wiesz”, że to twój konkurent robi to, jak możesz to udowodnić? A jak technicznie Google mógłby zawęzić zakres do jednej konkretnej witryny?

Spójrzmy na przykład. Powiedzmy, że w jednej bardzo wąskiej, niszowej branży jest dwóch konkurentów.

Firma One robi wszystko „biały kapelusz” pod względem wysiłków SEO.

Firma Two robi wszystko „w czarnym kapeluszu” pod względem wysiłków SEO, ale głównie „czarnego kapelusza” negatywnego SEO dla swojego konkurenta.

Firma Two tworzy „mikrowitrynę” i wypełnia ją różnego rodzaju artykułami na ten temat i łączy tę stronę ze stroną firmy One. Zaczynają dodawać różnego rodzaju treści spamowe na stronie, a następnie blog, wszelkiego rodzaju komentarze do blogów i komentarze do blogów prowadzące do strony firmy One, a następnie budują różnego rodzaju odsyłacze spamu niskiej jakości do tej mikrowitryny. Wiemy, że Company One nie robi nic „czarny kapelusz”. Mimo to mają tę mikrowitrynę z całym spamem wskazującym na ich stronę. Następnie firma TWO tworzy 10 kolejnych mikrowitryn.

Najważniejsze jest to, że rankingi wyszukiwarek Company One mogą zostać trafione z powodu 10 mikrowitryn, w których cały spam wskazuje na nie. Następnie te mikrowitryny mogą ostatecznie zostać ukarane.

Ale strona internetowa firmy Two pozostanie nietknięta i nie będzie karana - Google nie ma możliwości połączenia Firmy Dwa z tymi 10 mikrostronami, chyba że oczywiście te mikrowitryny byłyby hostowane na tym samym serwerze, na którym znajduje się strona firmy Two. Ale nadal wątpię, aby Google zrobił cokolwiek.

Potem jest wszystko inne formy negatywnego SEO można to zrobić na stronie internetowej firmy, która nie zawiera linków.

Tak więc, technicznie rzecz biorąc, nie ma żadnych odniesień do negatywnego SEO w wytycznych Google dla webmasterów. W rezultacie mój kumpel Brian w BBB nie może karać firm ani dawać im negatywnych ocen z tego powodu: negatywne SEO nie jest technicznie sprzeczne z wytycznymi Google, ale czy tak?

Czy jesteś zaskoczony?
Więc technicznie rzecz biorąc, czy Negatywne SEO jest w porządku?
Ale jak byś to udowodnił?
Nawet jeśli „wiesz”, że to twój konkurent robi to, jak możesz to udowodnić?
A jak technicznie Google mógłby zawęzić zakres do jednej konkretnej witryny?
W rezultacie mój kumpel Brian w BBB nie może karać firm ani dawać im negatywnych ocen z tego powodu: negatywne SEO nie jest technicznie sprzeczne z wytycznymi Google, ale czy tak?