Archiwum praskie

  1. 1. Przed inwazją Czechosłowacja pozostała jedynym krajem obozu socjalistycznego, w którym nie było sowieckich baz
  2. 2. Operacje poprzedzone były rekordowym szkoleniem wojskowym w Czechosłowacji
  3. 3. Inwazja stała się największą operacją wojskową ZSRR w tym czasie po II wojnie światowej
  4. 4. Udział żołnierzy NRD w operacji został odwołany w ostatniej chwili
  5. 5. Lotnisko w Pradze zostało oszukane
  6. 6. Prezydencja czechosłowackiej partii komunistycznej nie poparła inwazji, która złamała plany ZSRR
  7. 7. Większość zmarłych Czechów broniła radiofonii
  8. 8. Alexander Dubcek został po raz pierwszy zabrany na Ukrainę
  9. 9. Inwazja wywołała falę emigracji z Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej
  10. 10. ZSRR przyznał się do winy wobec Czechosłowacji dopiero 20 lat później

Stało się to dokładnie 50 lat temu. O drugiej w nocy z 21 na 21 sierpnia 1968 r. Na niebie nad Pragą radziecki transport AN-12 zaprosił go na awaryjne lądowanie. Stało się to dokładnie 50 lat temu

Z samolotu wkradły się czołgi, które zdobyły lotnisko, tam też zaczęły przybywać inne ANI z żołnierzami i sprzętem wojskowym.

W ciągu kilku godzin Rosjanie, praktycznie nie spotykając się z oporem, zdobyli śpiące miasto. W tym samym czasie granica kraju przekroczyła oddziały państw Układu Warszawskiego.

Skończyło się krótka praska wiosna.

W ciągu jednego dnia operacja Dunaju, w którą zaangażowało się pół miliona żołnierzy, położyła kres reformom Praskiej Wiosny i nadziei Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej na sukces socjalizmu „z ludzką twarzą” pod kierownictwem Aleksandra Dubceka.

W tym samym czasie inwazja ostatecznie odwróciła się od Związku Radzieckiego, jego ostatnich zwolenników na Zachodzie i doprowadziła do pluska w ruchu dysydenckim w samym ZSRR.

Za ofiary sierpniowych wydarzeń z 1968 r. Uważa się ponad 100 obywateli Czechosłowacji, ponad 500 rannych.

W związku z rocznicą interwencji, która stała się fatalnym punktem zwrotnym dla Europy, NW mówi o dziesięciu mało znanych faktach, które ujawniają istotę operacji, jej przyczyny i konsekwencje.

1. Przed inwazją Czechosłowacja pozostała jedynym krajem obozu socjalistycznego, w którym nie było sowieckich baz

Historycy nazywają jedną z kluczowych przyczyn inwazji wojsk radzieckich na Czechosłowacką Republikę Socjalistyczną (CSSR), obawiając się, że ZSRR straci wpływ na ten kraj. Co więcej, nie tylko polityczna i gospodarcza wytrwałość, którą wykazał w styczniu 1968 r. Nowy przywódca Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czechosłowacji, Alexander Dubcek (rehabilitacja represjonowanych, zniesienie cenzury, pluralizm polityczny, projekty reform rynkowych, niezależna polityka zagraniczna i federalizacja kraju - wszystkie reformy w ogromne poparcie ludu i prezydenta Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej Ludwiki Svobody).

Wzrost nastrojów antyradzieckich w Czechosłowacji, z punktu widzenia przywódców ZSRR, zagrażał także bezpieczeństwu wojskowemu bloku socjalistycznego. Pomimo faktu, że do 1968 r. Czechosłowacka Republika Socjalistyczna pozostała jedynym krajem Organizacji Układu Warszawskiego, który nie miał radzieckich baz wojskowych, to Moskwa była strategicznie ważna w przypadku ewentualnej konfrontacji z państwami NATO.

Według z raportami ae W przypadku wojny z NATO armia czechosłowacka miała stanowić pierwszy rzut ataków państw Układu Warszawskiego na południową ziemię Niemiec Zachodnich (RFN) - Bawarii i Badenii-Wirtembergii. „Zmniejszenie sowieckich sił zbrojnych na początku lat sześćdziesiątych zwiększyło znaczenie armii czechosłowackiej jedynie w planowaniu wojskowym ZSRR i krajów Układu Warszawskiego”, powiedziała CIA w przeglądzie przyczyn działania Dunaju w 1968 roku.

W wyniku chęci utrzymania Pragi za wszelką cenę i stała się czynnikiem decydującym przy podejmowaniu decyzji o operacji wojskowej.

Czeski fotograf, który zrobił unikalne kolorowe zdjęcie inwazji, pokazuje zdjęcia i opowiada o nich:

2. Operacje poprzedzone były rekordowym szkoleniem wojskowym w Czechosłowacji

W dniach 20-30 czerwca 1968 r., Dwa miesiące przed inwazją, na terytorium Czechosłowacji Organizacja Organizacji Układu Warszawskiego przeprowadziła szkolenie Sumavy - rekordowej skali dla krajów obozu socjalistycznego.

W dzisiejszych czasach na terytorium Czechosłowacji, po raz pierwszy w historii bloku wojskowego krajów socjalistycznych, wprowadzono 16 tys. Osi personelu - głównie kwatery jednostek, jednostek i oddziałów łączności. W tym samym czasie żołnierze ZSRR i jego sojusznicy się nie spieszyli: 29 lipca, miesiąc po oficjalnym zakończeniu ćwiczeń, Dubcek musiał zażądać wycofania wojsk pozostawionych w Czechosłowacji, na prywatnym spotkaniu z Leonidem Breżniewem i kierownictwem Unii w granicznym mieście Chierna nad Tisou.

Jednocześnie pod koniec lipca - na początku sierpnia na terenach obozu socjalistycznego przeprowadzono jeszcze dwa etapy manewrów na dużą skalę, już bez Czechosłowacji: tylne szkolenie Niemna, podczas którego nastąpiło przesunięcie wojsk do wprowadzenia w Czechosłowackiej Republice Socjalistycznej, a także szkolenie Niebiańskiej Tarcze Sił Powietrznych .

3. Inwazja stała się największą operacją wojskową ZSRR w tym czasie po II wojnie światowej

Zgodnie z planem pięć państw Układu Warszawskiego: ZSRR, Niemiecka Republika Demokratyczna (NRD lub Niemcy), Polska, Bułgaria i Węgry uczestniczyły w operacji Dunaju.

Wielkość wspólnego zgrupowania wojsk przygotowujących się do wkroczenia do Czechosłowacji wynosiła około 500 tysięcy osób przy wsparciu 5 tysięcy czołgów i transporterów opancerzonych. Największe siły dostarczał ZSRR - prawie 200 tys. Osób, w tym 18 karabinów zmotoryzowanych, dywizje czołgów i samolotów, 22 pułki lotnictwa i śmigłowców.

Tak więc od 1968 r. Inwazja na Czechosłowację stała się największą operacją wojskową dla ZSRR i krajów obozu socjalistycznego od zakończenia II wojny światowej.

Dla porównania, ponad 620 000 żołnierzy radzieckich przeszło przez jego szeregi przez wszystkie 10 lat radzieckiego kontyngentu wojsk radzieckich w Afganistanie (1979-1989), podczas gdy pół miliona żołnierzy uczestniczyło w operacji na Dunaju. 250 tysięcy z nich jednocześnie najechało kraj w nocy 21 sierpnia.

Wprowadzenie wojsk odbyło się w 18 miejscach z terenów ZSRR, NRD, Polski i Węgier. Ponadto w Pradze i Brnie zasadzono dwie radzieckie dywizje powietrznodesantowe.

4. Udział żołnierzy NRD w operacji został odwołany w ostatniej chwili

Niecały dzień przed inwazją Breżniew rozkazał anulować bezpośredni udział w nim około 15 tysięcy żołnierzy NRD (w tym zmechanizowanego karabinu i dywizji czołgów). Według książki słowackiego historyka Marka Stolarica, praskiej wiosny i inwazji Organizacji Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w 1968 roku: 40 lat później niemieckie kierownictwo wojskowe ZSRR zostało ostrzeżone przez wysokich rangą czechosłowackich przeciwników Dubceka, którzy potajemnie poparli sowiecką inwazję. Przekazali Moskwie obawy, że obecność niemieckich czołgów i żołnierzy na ulicach czeskich miast drażni ludzi, którzy pamiętali spisek monachijski - podział Czechosłowacji między ZSRR a nazistowskimi Niemcami w 1938 roku.

W rezultacie, w dniu inwazji na Czechosłowację, siły NRD pozostały na granicy jako rezerwy, aw Czechosłowacji istniała tylko niewielka grupa operacyjna kilkudziesięciu żołnierzy Narodowej Armii Ludowej NRD.

5. Lotnisko w Pradze zostało oszukane

Kluczowa faza operacji Desna w Pradze rozpoczęła się w nocy 21 sierpnia zwodniczym manewrem. Przybywając na lotnisko Ruzine w stolicy Czech, pasażerski samolot radziecki rzekomo zażądał lądowania z powodu możliwych szkód. Jednak na pokładzie byli spadochroniarze 7. Dywizji Powietrznodesantowej.

Po wylądowaniu zdobyli wszystkie obiekty lotniska, w tym wieżę kontrolną. W ten sposób zapewniono lądowanie innych samolotów lądujących i masowe rozczłonkowanie wojsk radzieckich - co 12 minut na lotnisku Ruzynes zasiadało 12 transporterów.

Po przybyciu ciężkiego sprzętu wojskowego i uwięzionych cywilnych pojazdów wojska natychmiast udały się do centrum Pragi. W niecały dzień najeźdźcy zajęli wszystkie ważne obiekty strategiczne na terytorium Czechosłowacji, w szczególności w Pradze, Brnie i Bratysławie: główne drogi, mosty, odjazdy z miast, zajęte budynki radia i telewizji, drukarnie i stacje, telegraf i poczta główna, budynki Komitet Centralny CPC i rząd Czechosłowacji, inne budynki administracyjne miast i regionów, a także kwatery wojskowe i przedsiębiorstwa przemysłu wojskowego.

Wideokronika wydarzeń w tygodniku czechosłowackiego filmu numer 35 (26 sierpnia - 1 września) 1968

6. Prezydencja czechosłowackiej partii komunistycznej nie poparła inwazji, która złamała plany ZSRR

Gdy tylko Czechosłowacja dowiedziała się o inwazji, Prezydium Komunistycznej Partii Republiki, kierowane przez reformatora Aleksandra Dubceka, pilnie zebrało się w Pradze. Większość jej członków poparła oświadczenie potępiające operację wojskową wojsk radzieckich: „Za” ten dokument został złożony siedmioma głosami przeciw czterem „przeciw”.

Było to zaskoczeniem dla władz Unii: po rozmowach z opozycją rządu czechosłowackiego latem 1968 r. Oczekiwano, że prezydencja będzie miała przewagę 6: 5 na korzyść przeciwników Dubceka.

Ten fakt, wraz z kilkoma innymi, był niezwykle ważny, ponieważ naruszył plany przywódców ZSRR, spowolnił i skomplikował proces obalenia reformistycznego rządu w Czechosłowacji.

Alexander Dubcek, przywódca i reformator Czechosłowacji Alexander Dubcek, przywódca i reformator Czechosłowacji.

Na przykład zaplanowano, że na tle inwazji tak zwane „zdrowe siły” czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej (zwolennicy wprowadzenia oddziałów z Czechosłowackiej Partii Komunistycznej) natychmiast zajmą plenum Komitetu Centralnego i utworzą nowy rząd. Nie udało się to jednak: radio i media, przy wsparciu ludności czeskiej, oświadczyły, że politycy są zdrajcami, musieli ukryć się w ambasadzie sowieckiej, a sowieckie kierownictwo było zmuszone szukać rozwiązania kompromisowego.

Przywódcy Czechosłowacji zostali siłą wywiezieni do ZSRR w celu przeprowadzenia przymusowych negocjacji. które miało miejsce w Moskwie w dniach 24-27 sierpnia 1968 roku. Tam zostali zmuszeni do podpisania wspólnego komunikatu, w którym warunki wycofania wojsk z Czechosłowacji zależały od „normalizacji sytuacji w Czechosłowacji”. W rezultacie wojska radzieckie pozostały w kraju do 1991 roku.

Dubcek formalnie stracił jednak stanowisko zaledwie sześć miesięcy później: w kwietniu 1969 r. Gustav Husak został wybrany pierwszym sekretarzem Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czechosłowacji.

7. Większość zmarłych Czechów broniła radiofonii

Przed rankiem 21 sierpnia Aleksander Dubcek został zatrzymany przez wojska radzieckie, przywódcy Czechosłowacji zdołali nakłonić mieszkańców kraju, by nie stawiali oporu najeźdźcom, aby uniknąć ofiar. Z tym samym apelem do Czechów i Słowaków, prezydent Ludwig Svoboda i Czeskie Radio, budynek jego redakcji w Pradze, stał się epicentrum popularnego protestu przeciwko wojskom najeźdźców.

Czescy wojskowi i ludzie z Pragi słuchają radia podczas wydarzeń z sierpnia 1968 roku Czescy wojskowi i ludzie z Pragi słuchają radia podczas wydarzeń z sierpnia 1968 roku

Jednak starcia były nieuniknione. Dziś ofiarami operacji Desna jest 108 obywateli Czechosłowacji, ponad 500 rannych, większość Czechów, do pięćdziesięciu osób zginęło 21 sierpnia w Pradze w pobliżu budynku Czeskiego Radia, gdzie ludność próbowała bronić transmisji niezależnych mediów przez barykady, podczas gdy reszta Pragi został schwytany. Ludzie ginęli od kul radzieckich żołnierzy, pod czołgami gąsienic i technologicznymi kołami, w ogniu pojazdów strażackich, paliwa i amunicji.

Doniesiono również, że żołnierze radzieccy otworzyli ogień do tłumów Pragi na Placu Wacława. Ponadto najeźdźcy otworzyli śmiertelny pożar w Liberty, Brnie, Koszycach, Popradzie i innych miastach Czechosłowacji.

Straty bitewne wojsk radzieckich od 21 sierpnia do 20 września 1968 r. Wynosiły 12 osób, nie walczących - 84 zmarłych i nieżyjących.

Ponadto oburzenie obywateli Czechosłowacji doprowadziło do masowych akcji pokojowego oporu i sabotażu. W Pradze i innych miastach miasto zniszczyło znaki i znaki z nazwami ulic i numerami domów, ukrywając rzeczywiste mapy obszaru, aby skomplikować ruch żołnierzy. Wielokrotnie zdarzało się, że mieszkańcom odmawiano jedzenia i wody.

8. Alexander Dubcek został po raz pierwszy zabrany na Ukrainę

Około 10 sierpnia 21 sierpnia oficerowie KGB i urzędnicy bezpieczeństwa państwa w Czechosłowacji usunęli się z budynku Komitetu Centralnego lokalnej partii komunistycznej Aleksandra Dubceka i pięciu innych przywódców kraju, jego współpracowników: premiera Oleksandra Shchernickiego, przewodniczącego parlamentu Josepha Smkrovskiego, członków Komitetu Centralnego CPC Josefa Shpakka i Bohumila Szymon, a także szef Frontu Narodowego Frantisek Crigel.

Najpierw wywieziono ich na Ukrainę Zachodnią - samolotami w Użgorodzie, a stamtąd do BTR w podmiejskiej rezydencji Zakarpackiego Komitetu Regionalnego Komunistycznej Partii Ukrainy w pobliżu wsi Kamyanytsia, gdzie trzymano ich w izolacji.

Jurij Ilnitski, w tym czasie pierwszy sekretarz Zakarpackiego Komitetu Regionalnego Komunistycznej Partii Ukrainy, ciesząc się szczególną wdzięcznością dla Breżniewa, przypomniał sprawę, którą mu powierzył (jego słowa są podane w książce Incognita Ukraina): „22 sierpnia wezwałem z Moskwy, że na Zakarpaciu przyniesie sześciu członków Prezydium Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Partii Komunistycznej: Dubcek, Bil'nitsa, Smkrkovsky, Krigelya, Shimon, Shpacheka. Poprosili o ich dobre zorganizowanie i zapewnienie odpowiedniego wysokiego poziomu pobytu. [...] Postanowiłem załatwić je w dwóch domach w Kamieniec.

Już w nocy 23 sierpnia Breżniew wezwał ukraińskiego urzędnika, żądając dostarczenia Dubceka do biura Ilnitskiego w Użgorodzie. Dubcek w ciemnych okularach, aby wykluczyć przypadkową identyfikację przez kogokolwiek, został natychmiast zabrany do Użhorodu.

„Kiedy Dubcek przyszedł do swojego biura i zobaczył mnie, powiedział:„ Teraz wiem, gdzie jestem. Ponieważ zostałem zabrany przez transporter opancerzony i myślałem, że to Polska ”- mówi Ilnitsky. - Wkrótce zadzwonił do Breżniewa, zapytał, jak to było, i powiedział, że mój gość porozmawia z Mykołą Podgornym [przewodniczącym Prezydium Rady Najwyższej ZSRR]. To było. Po rozmowie z Podgornym Dubcekiem powiedział: „Samolot poleci do Mukaczewo dla mnie. Muszę lecieć do Moskwy ”. Później Podgorny zadzwonił do mnie i wydał mi rozkaz zapewnienia stopniowego transportu do Moskwy i innych członków prezydium Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czechosłowacji. Stało się to 23 sierpnia. ”

9. Inwazja wywołała falę emigracji z Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej

Po klęsce Praskiej Wiosny w wyniku inwazji wojsk radzieckich z Czechosłowacji odeszły setki obywateli, w szczególności przedstawiciele inteligencji kulturalnej. Zaraz po operacji Dunaj wyemigrował z kraju około 70 tysięcy ludzi, a liczba tych, którzy udali się na Zachód, osiągnęła 300 tysięcy osób.

Wśród nich jest słynny pisarz Milan Kundera, który pisał o wydarzeniach z 21 sierpnia: „Rosyjska inwazja była nie tylko tragedią, ale także ucztą nienawiści, pełną zdumiewającej (i nikomu teraz niewyjaśnionej) euforii. [...]. Jednak żaden triumf nie może trwać wiecznie. Rosjanie zmusili czeskich urzędników państwowych do podpisania kompromisowego oświadczenia w Moskwie. Dubcek wrócił do Pragi i przeczytał go w radiu. Po sześciu dniach uwięzienia był tak zmiażdżony, że nie mógł mówić, potknął się, ledwie oddychał, przerywając frazy niekończącymi się, prawie pół minutowymi przerwami. Kompromis uratował kraj od najstraszniejszych: od egzekucji i masowego wygnania na Syberię, które inspirują wszystkie okropności. Ale jedno było jasne: Republika Czeska jest teraz skazana na odwrócenie się, utopienie i złapanie powietrza, jak Alexander Dubcek. Wakacje się skończyły. Codzienne upokorzenia nadeszły.

10. ZSRR przyznał się do winy wobec Czechosłowacji dopiero 20 lat później

Po tym, jak pro-radzieckie kierownictwo Komitetu Centralnego Partii Komunistycznej zrezygnowało w wyniku wydarzeń Aksamitnej Rewolucji w Czechosłowacji w listopadzie 1989 r., 5 grudnia tego samego roku opublikowano wspólne oświadczenie rządu ZSRR i przywódców Bułgarii, Węgier, NRD, Polski i ZSRR w sprawie wydarzeń związanych z operacją Dunaju.

W tym oświadczeniu wprowadzenie wojsk do Czechosłowacji w 1968 r. Uznano za „bezprawny akt ingerencji w wewnętrzne sprawy suwerennego kraju, akt, który przerwał proces demokratycznej modernizacji Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej i miał długotrwałe negatywne konsekwencje”.

***

Lekcje z Praskiej Wiosny są dziś ważne pod wieloma względami. Najważniejsza lekcja - nie ma socjalizmu z ludzką twarzą, jest tylko nikczemna zaciśnięta kufa. Wszystkie próby zbudowania takiej zagłady lub wycofania się, lub, jeśli się powiedzie, powrotu do normalnego kapitalizmu.

Zachód, tak jak kiedyś, postanowił pozostać z boku, oddając do dyspozycji tych, którzy walczyli o pomoc.

Tak jak na Węgrzech na 56., tak jak dzisiaj. Tak więc nikt nie chciał wejść w konfrontację z radzieckim potworem, więc ta lekcja jest również ważna - w radzeniu sobie ze złem trzeba polegać przede wszystkim na sobie.

Lekcja, Izrael przez lata swojego istnienia, lekcja wyciągnięta z bólu przez Ukrainę teraz. Wszystkie te same zasady, wszystkie te same prowizje - negocjowanie, szukanie punktów kontaktowych jest lepsze niż kłótnia.

Niestety tak nie jest, zwłaszcza jeśli twój „partner” jest bandytą i kartą z zaznaczoną talią.

I niech nie będzie więcej systemu socjalistycznego, niech Republika Czeska będzie chroniona przez NATO, świat niestety nie zmienił się zbytnio, a Rosja, tak jak jest, pozostaje wrogiem i śmiertelnym zagrożeniem.

Obecny reżim faszystowski często ufa, że ​​potajemnie przemówi do swoich tajemnic, dając pierwszeństwo ucieczce, ale głosy głośno krzyczą, że inwazja była uzasadniona, że ​​niewdzięczni Czesi po raz kolejny „uratowali” przed złym Pindosem, ale w ostatniej chwili, jak Krymowie z Bandery i NATO.